Konie są zwierzętami o bardzo specyficznym i wrażliwym układzie pokarmowym. Nie pomaga też fakt, że w temacie końskiego odżywiania narosło wiele mitów, które są często powielane. Niektóre praktyki mogą w skrajnych sytuacjach doprowadzić nawet do śmierci zwierzęcia. Zapoznaj się z listą najczęstszych błędów żywieniowych i ich potencjalnych następstw.
Aby pomóc Ci w upewnieniu się, że dieta Twojego konia jest formułowana w oparciu o rzetelne i potwierdzone naukowo informacje, obaliliśmy 5 głównych mitów dotyczących karmienia wierzchowców.
Często można zaobserwować sytuację, w której koń liże glebę lub je brud zgromadzony na jej powierzchni. To zjawisko nazywa się geofagią i jest powszechne zarówno u dzikich, jak i oswojonych wierzchowców. Nie poznano przyczyn takiego zachowania, ale wydaje się, że niektóre konie mają skłonność do geofagii nawet wtedy, gdy ich dieta odpowiednio zaspokaja potrzeby żywieniowe. Wielu hodowców błędnie uważa, że żywiąc się ziemią, konie pozyskują niezbędne składniki mineralne. Pamiętaj, że jedzenia dla koni to przede wszystkim pasze: objętościowe i treściwe.
Pulpa buraczana, inaczej wysłodki, jest produktem ubocznym przetwórstwa buraków cukrowych. To jedzenie dla konia jest bogate w witaminy A, E oraz D3, które wspomagają odporność organizmu oraz przyswajanie organicznych minerałów (tj. selen, miedź, cynk oraz mangan). Pulpa buraczana sama w sobie nie spowoduje zadławienia. Koń może co prawda zakrztusić się podczas jedzenia wiórków lub granulek wysłodków buraczanych, ale generalnie jest to problem, który ma źródło w niewłaściwym połykaniu, żuciu lub szybkim jedzeniu.
Ze względu na wysoką zawartość błonnika i niską wartość energetyczną owies jest tradycyjnie stosunkowo bezpieczną paszą dla koni w porównaniu z innymi ziarnami zbóż, takimi jak choćby kukurydza. Warto jednak pamiętać, że jedzenie dla koni powinno opierać się na paszach objętościowych, które obejmują:
Pasze objętościowe dostarczają wystarczającej ilości białka, węglowodanów, włókna, tłuszczu surowego oraz witamin i minerałów. Pasze treściwe, takie jak zboża, powinny być jedynie uzupełnieniem pasz objętościowych. Żywienie koni wyłącznie owsem prowadzi do poważnych zaburzeń w przemianie materii, a także naruszenia równowagi kwasowo-zasadowej organizmu, co w skrajnych sytuacjach może skończyć się śmiercią zwierzęcia.
W najprostszej postaci kolka objawia się intensywnym bólem brzucha i może być spowodowana wieloma czynnikami – najczęściej zatkaniem jelit pokarmem. Sama pasza treściwa może być przyczyną kolki, ale nie jest przyczyną bezpośrednią. Częściowo winne mogą być niektóre aspekty diety, właściwości paszy, a także sposób jej przetworzenia. Ryzyko wystąpienia kolki związanej z karmieniem konia zbożem wzrasta w przypadku:
Bardzo ważne jest, aby każdy koń wykonujący intensywne ćwiczenia w wysokich temperaturach miał zapewniony dostęp do świeżej wody pitnej. Dzięki temu szybko uzupełni płyny i elektrolity utracone wraz z potem. Zwlekanie z podaniem wody do momentu, aż koń się ochłodzi, może zaostrzyć skutki odwodnienia, które bywają naprawdę niebezpieczne. Wierzchowce, które intensywnie trenują, potrzebują nawet do 7-10 l na 100 kg masy ciała. Zmniejszone spożycie wody może doprowadzić do wystąpienia bolesnej i zagrażającej życiu kolki.
W ciągu ostatnich kilku stuleci nauka ujawniła ogromne ilości informacji dotyczących pielęgnacji i karmienia koni, jednak mity dotyczące ich odżywiania wciąż są powielane. Jeśli chcesz wiedzieć, jak we właściwy sposób karmić wierzchowca i jakie jedzenie dla konia wybrać, aby w pełni zaspokoić jego potrzeby żywieniowe, skontaktuj się z lekarzem weterynarii lub zwierzęcym dietetykiem. Specjaliści będą w stanie udzielić Ci porad zgodnych z powszechnie obowiązująca wiedzą naukową.
(c) copyright 2024 by Dibaq a.s. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Developed by SEO optimalizace s.r.o.